PHL : GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 6:1
W zaległym spotkaniu 12. kolejki Polskiej Hokej Ligi tyszanie pokonali przed własną publicznością Zagłębie Sosnowiec 6:1. Przerwa spowodowana zgrupowaniem reprezentacji Polski znakomicie wpłynęła na trójkolorowych, którzy wyraźnie odzyskali siły.
Tyszanie powracający po przerwie reprezentacyjnej do ligowej rzeczywistości znakomicie rozpoczęli zaległe spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec. Zaledwie 37 sekund potrzebowali trójkolorowi, aby objąć prowadzenie. A wszystko za sprawą Bartłomieja Pociechy, który strzałem w okienko pokonał Rafała Radziszewskiego. Po chwili niefrasobliwość gospodarzy w obronie wykorzystali goście, a ich kontratak pewnie wykończył Vladimir Luka. Zadziałało to na tyszan wyjątkowo mobilizująco, ponieważ dwie kolejne minuty prawdopodobnie ustawiły losy tego spotkania. Najpierw Rafała Radziszewskiego mocnym strzałem z okolic bulika pokonał Peter Novajovsky, a niewiele ponad minutę później Tomas Sykora objechał bramkę i posłał gumę do siatki.
Druga tercja była dość szczęśliwa dla gości. Krążek obijał się o poprzeczkę, trafiał w boczną siatkę, bandy, ale nie do bramki. Waleczni goście również mieli kilka sytuacji, ale dobrze pomiędzy słupkami spisywał się Kamil Lewartowski.
Po przeciętnej drugiej odsłonie tyszanie do strzelania wrócili w ostatnich dwudziestu minutach spotkania. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Andrei Mikhnov, który dobił strzał Tomasa Sykory. Następnie leżącego Radziszewskiego z bliska pokonał Filip Komorski. Najwięcej kontrowersji było jednak przy trafieniu Alexa Szczechury, bowiem sędzia gola nie zauważył i dopiero po zakończeniu akcji zdecydował się na analizę wideo, która potwierdziła trafienie.
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 6:1 (3:1, 0:0, 3:0)
1:0 Bartłomiej Pociecha (00:37)
1:1 Vladimir Luka – Tomas Kana (07:37)
2:1 Peter Novajovsky – Tomas Sykora – Jarosław Rzeszutko (08:24) 5/4
3:1 Tomas Sykora – Filip Komorski (09:59)
4:1 Andrei Mikhnov – Tomas Sykora – Peter Novajovsky (42:43) 5/4
5:1 Filip Komorski – Gleb Klimenko – Bartłomiej Pociecha (47:42) 6/5
6:1 Alexander Szczechura (50:03) 5/3
GKS Tychy: Lewartowski, (Murray); Pociecha, Ciura, Sykora, Komorski, Mikhnov; Bryk, Górny, Salamon, Rzeszutko, Bagiński; Kotlorz, Novajovsky, Klimenko, Cichy, Szczechura; Kolarz, Gościński, Jeziorski, Kalinowski, Witecki.
Źródło : http://gkstychy.info/hokej/