Hokeiści GKSu Tychy wyjechali na mecz do Bolzano.
Po historycznym zwycięstwie tyszanie udali się na rewanżowe spotkanie do Włoch. Podopieczni Andrei Gusowa mają do pokonania ponad 1000 kilometrów. W drogę do Bolzano „Trójkolorowi” wyruszyli w niedzielę o 23. Przyjazd na miejsce zaplanowany jest w poniedziałek na godzinę 13. W dniu meczu hokeistów czeka jeszcze poranny rozjazd i o godzinie 19:45 pojedynek z mistrzem ligi EBEL.
– W świetle tego, jakim rezultatem zakończył się mecz, ciężko mi się zgodzić z tym, że różnica pomiędzy nami a Bolzano jest ogromna. To lód weryfikuje wszystko, a nie zapominajmy, że to właśnie my wyszliśmy zwycięsko z tego pojedynku, stąd też nie mogę się podpisać pod tym, że jesteśmy gorszą drużyną od Włochów- mówił po środowym meczu, Adam Bagiński, zawodnik GKS Tychy.
Włosi cały czas mają bardzo duże szanse na awans do fazy pucharowej. W tej chwili mają dokładnie tyle samo punktów co IFK Helsinki, ale mogą pochwalić się lepszym bilansem. Po przegranej w Tychach, HC Bolzano w piątek zmierzyło się z czeskim Znojmo. Mecz zakończył się ich pewnym zwycięstwem 4-0. Dziś nasi wtorkowi rywale zagrają z austriackim Dornbirn. Po dziewięciu kolejkach aktualni Mistrzowie ligi EBEL zajmują trzecie miejsce w tabeli.
Najskuteczniejszym zawodnikiem całych rozgrywek jest Mike Blunden, który zdobył już siedem bramek i zaliczył dokładnie tyle samo asyst. W Tychach napastnik z Kanady nie wpisał się jednak na listę strzelców.
– Dla nas ten mecz był dobrym doświadczeniem. Myślę, że nabierzemy pewności siebie. Po tym zwycięstwie wiemy, że możemy wygrywać z o wiele wyżej notowanymi drużynami– dodaje Michał Kotlorz, zawodnik GKS Tychy.
Do Włoch trener Mistrzów Polski nie zabierze kontuzjowanych Kamila Kalinowskiego, Kamila Górnego i Remigiusza Gazdy oraz Jakuba Zawalskiego. Transmisję z wtorkowego spotkania przeprowadzi Eurosport 2 (POL) i Teleclub (SUI).
Źródło : http://gkstychy.info/hokej/