Po komplet punktów do Kutna.

 


Po porażce na inaugurację tyszanie wyjeżdżają do Kutna po komplet punktów z Polfarmexem.

Po meczu z Łańcutem tyszanie czują duży niedosyt bo wiedzą, że mecz z przeciętnie spisującym się w tym dniu Sokołem był do wygrania. Jednak nie wszystko szło po myśli sztabu szkoleniowego. Zespół został kompletnie przebudowany i potrzebuje jeszcze czasu żeby się zgrać. Kolejną okazją będzie spotkanie w najbliższą niedzielę w Kutnie. W ubiegłym sezonie tyszanie po porażce z Kutnem na własnym parkiecie zrewanżowali się w meczu wyjazdowym pokonując Polfarmex 64:79. Najwięcej punktów dla tyskiego zespołu zdobył Damian Szymczak aplikując 26 oczek. Tyszanie zapowiadają powtórkę sprzed roku.

– Wiadomo, że każdy chciał rozpocząć sezon jak najlepiej. Nam przyszło zmierzyć się z wicemistrzem poprzedniego sezonu. Strasznie chcieliśmy ten mecz wygrać jednak się nie udało. Mamy sportową złość, gramy dopiero w niedzielę więc jest jeszcze czas na zbudowanie dobrej atmosfery. Kutno też ma na koncie porażkę więc każdy chce się zrewanżować za inaugurację i miejmy nadzieję, że niedziela będzie dla nas szczęśliwa, zwycięska inauguracja się troszkę się odłoży i dalej pójdziemy za ciosem – zapowiada Kacper Majka.

Kutno po dziesięciopunktowej porażce we Wrocławiu ze Śląskiem będzie chciało dobrze rozpocząć sezon przed własną publicznością więc zadanie nie będzie łatwe. Początek niedzielnego spotkania o godzinie 17.30.


Źródło : http://gkstychy.info/kosz/