Skandal na terenie sklepu Auchan w Tychach. Ochroniarz znanej sieci sklepów szarpał dzieci, krzyczał, używał wulgaryzmów i popychał je na oczach klientów sklepu. Przybyła na miejsce policja stwierdziła, że jego zachowanie było bezpodstawne – podaje „Dziennik Zachodni”.
Do zdarzenia na terenie tyskiego sklepu sieci Auchan doszło w piątek, 29 czerwca. Chłopcy w wieku 11 lat w towarzystwie dwóch koleżanek oglądali sprzęt audio na jednym ze stanowisk. W pewnym momencie jeden z chłopców podgłośnił sprzęt. Na stanowisku pojawił się ochroniarz, który zaczął krzyczeć na dzieci.
Zachowanie ochroniarza spłoszyło młode osoby, które na hulajnogach wyjechały ze sklepu. W pogoń za dziećmi ruszył ochroniarz. – Doszło do szarpaniny z przekleństwami w tle.
Na skandaliczną reakcję mężczyzny zareagowali pozostali klienci sklepu. Wtedy pracownik ochrony zamknął się wraz z dziećmi w pokoju zatrzymań. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji stwierdzili, że zatrzymanie było pozbawione podstaw prawnych.
Przedstawiciele sieci Auchan w przeprosinach skierowanych do dzieci oraz ich opiekunów stwierdzili, że ochroniarz nie zachował odpowiednich standardów. Jeśli rodzice zdecydują się na wejście na drogę prawną w tej sprawie, mężczyzna może zostać oskarżony o napaść.
Źródło : https://wiadomosci.radiozet.pl/
Related
Do zdarzenia na terenie tyskiego sklepu sieci Auchan doszło w piątek, 29 czerwca. Chłopcy w wieku 11 lat w towarzystwie dwóch koleżanek oglądali sprzęt audio na jednym ze stanowisk. W pewnym momencie jeden z chłopców podgłośnił sprzęt. Na stanowisku pojawił się ochroniarz, który zaczął krzyczeć na dzieci.
Zachowanie ochroniarza spłoszyło młode osoby, które na hulajnogach wyjechały ze sklepu. W pogoń za dziećmi ruszył ochroniarz. – Doszło do szarpaniny z przekleństwami w tle.
Na skandaliczną reakcję mężczyzny zareagowali pozostali klienci sklepu. Wtedy pracownik ochrony zamknął się wraz z dziećmi w pokoju zatrzymań. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji stwierdzili, że zatrzymanie było pozbawione podstaw prawnych.
Przedstawiciele sieci Auchan w przeprosinach skierowanych do dzieci oraz ich opiekunów stwierdzili, że ochroniarz nie zachował odpowiednich standardów. Jeśli rodzice zdecydują się na wejście na drogę prawną w tej sprawie, mężczyzna może zostać oskarżony o napaść.