Samorząd Tychów przejmie od Taurona i zmodernizuje oświetlenie uliczne.
Władze Tychów szacują, że w mieście do wymiany jest jeszcze prawie 2,8 tys. starych, często pordzewiałych słupów oświetleniowych, rozmieszczonych niemal we wszystkich rejonach miasta, oraz ponad 4,2 tys. lamp.
„Większość z nich, bo ponad 2 tys. słupów oraz 3,5 tys. lamp do tej pory było w rękach spółki Tauron Dystrybucja. Od dawna zabiegaliśmy o ich przejęcie, bo dzięki temu możemy m.in. ubiegać się o środki zewnętrzne na realizację tego dużego oświetleniowego projektu” – wyjaśnił w poniedziałek wiceprezydent Tychów ds. infrastruktury Miłosz Stec.
By starać się o środki na ten cel z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego, potrzebna jest dokumentacja projektowa – pierwsze prace w tym zakresie zostały już wykonane, a całość dokumentów ma być gotowa do połowy przyszłego roku. Drogę do aplikowania o pieniądze otwiera przejęcie przez miasto infrastruktury oświetleniowej.
W ramach umowy z Tauronem gmina za blisko 100 tys. zł kupiła 3523 oprawy oświetleniowe, 2193 słupy wraz z wysięgnikami oraz prawie 80 km sieci zasilającej na blisko 90 ulicach w mieście. Oświetlenie przejdzie na własność samorządu jeszcze w tym roku, a w przyszłym ma rozpocząć się jego modernizacja. Po zakończeniu projektu niemal na wszystkich ulicach i chodnikach oraz w tyskich parkach będzie już nowoczesne i energooszczędne oświetlenie.
Po przejęciu infrastruktury przez miasto w posiadaniu Tauronu będzie jeszcze 688 z prawie 14 tys. punktów oświetleniowych w Tychach.
Projekt modernizacji oświetlenia jest kontynuacją rozpoczętej kilka lat temu w Tychach wymiany starych lamp – wówczas wymieniono ponad 1,1 tys. opraw świetlnych na drogach i słupach trolejbusowych oraz 850 słupów na 35 tyskich ulicach. Stare oświetlenie sodowe wymieniono na oświetlenie ledowe z systemem redukcji mocy, co zmniejszyło roczne zużycie energii z 750 MWh do 255 MWh.
Całkowity koszt realizacji projektu dotychczasowego projektu wyniósł blisko 10 mln zł, z czego prawie 4,5 mln zł to dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tychy były jedynym miastem woj. śląskiego, które zakwalifikowało się do pierwszej edycji projektu „Sowa”; z regionu uczestniczyła w nim jeszcze tylko niewielka gmina Lelów, która dostała ponad 800 tys. zł dofinansowania.
Źródło : http://www.cire.pl/