Kolejowy horror w pociągach do Tychów.

 


Pasażerowie Kolei Śląskich wystawieni zostali na ciężką próbę. Remonty PKP PLK na trasie z Tychów do Katowic dają się dotkliwie we znaki. Część pociągów wypada z trasy, pozostałe kursują przepełnione do granic możliwości. Powtórka z kolejowego horroru szykuje się już na początku grudnia.

 Koleje Śląskie są bezradne, bo nie mają wpływu na sytuację na torach.

– PKP PLK prowadzi remont rozjazdów na odcinku Katowice Ligota–Tychy Mąkołowiec. Zmuszeni jesteśmy ograniczyć liczbę pociągów – tłumaczy Michał Wawrzaszek, rzecznik Kolei Śląskich.

Samorządowy przewoźnik ratuje się, podstawiając autobusy zastępcze w sytuacjach podbramkowych. Jednak pasażerowie rzadko z nich korzystają. W ub. tygodniu pasażerowie mogli skorzystać z przejazdu pociągami IC na bilet Kolei Śląskich i to im się bardziej opłaca od przesiadki na autobus.

Niestety od 1 do 8 grudnia znowu będzie mniej pociągów na trasie z Tychów do Katowic. Szykują się kolejne utrudnienia. Znowu część pociągów wypadnie.

– Nauczeni doświadczeniami zdecydowaliśmy, że nasi pasażerowie będą mogli w tych dniach ponownie skorzystać z przejazdu pociągami IC – dodaje Wawrzaszek.  Przed wyjazdem lepiej sprawdzić rozkład jazdy.


Źródło : http://www.fakt.pl/