Spowodował kolizję mając ponad 2,5 promila.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego tyskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który kierując samochodem w stanie nietrzeźwości spowodował kolizję. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna wpadł dzięki reakcji świadków całego zajścia.
Do zdarzenia doszło minionej niedzieli około godziny 22.30 w Tychach na DK86. 37-letni mężczyzna pomimo, że znajdował się w stanie nietrzeźwości, zdecydował się wsiąść za kierownicę swojego samochodu. Pijany kierowca opla nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne. Gdy świadkowie zajścia podeszli by zapytać się, czy nie potrzebuje pomocy, nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującego. Natychmiast wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki i zawiadomili policjantów. Przybyli na miejsce mundurowi sprawdzili trzeźwość 37-latka. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście w zdarzeniu prócz rozbitego pojazdu nikt nie ucierpiał. O dalszym losie nierozważnego kierowcy zadecyduje prokurator sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą mu 2 lata więzienia.
Źródło : http://www.tychy.slaska.policja.gov.pl/