Nieudany początek sezonu tyskich Atomówek.

 


W pierwszym meczu sezonu tyskie Atomówki uległy drużynie Naprzodu Janów 2:6.
Najlepsza w wykonaniu tyszanek była pierwsza tercja, w której tyszanki od początku dominowały co chwilę stwarzając sobie sytuacje na bramkę. Rywalki czekały na kontry, po których groźnie było pod bramką Małgorzaty Burdy.
Na wynik meczu na pewno miała sytuacja po której Pamela Urbańska równo z końcową syreną kończącą pierwszą tercję po starciu przy bandzie została ukarana karą meczu.
Tyszanki początek drugiej tercji rozpoczęły w 5 minutowym osłabieniu. Mimo gry w osłabieniu tyszanki zdobyły wyrównującą bramkę. Katarzyna Frąckowiak przejęła krążek w własnej tercji i w sytuacji sam na sam nie dała szans bramkarce Janowa lokując krążek pod porzeczką. Niestety nie udało się utrzymać wyniku grając w osłabieniu tyszanki straciły bramkę, po kolejnej karze nałożonej na tyszanki tracą kolejnego gola i już ciężko było się pozbierać podopiecznym Dariusz Garbocza, gra w osłabieniu kosztowała dużo sił drużynę, do tego brak ukaranej karą meczu Urbańskiej nie pomogło tyszankom w uzyskaniu korzystnego wyniku w spotkaniu. Przyjezdne trafiły jeszcze dwukrotnie i porażka tyszanek 2:6 stała się faktem.
Należy nadmienić że w tym sezonie trenerowi Dariuszowi Garboczowi na ławce trenerskiej pomagał będzie Beniamin Sławiński
pełniący rolę drugiego trenera.
Kolejne spotkanie tyszanki rozegrają 16.09 w Oświęcimiu.

Tekst nadesłał : Jacek Marczyk