Tajemnicze i makabryczne odnalezienie dwóch ciał w Tychach.

 


W Tychach odnaleziono dwa ciała. Ciało 33-letniej kobiety znaleziono w jej mieszkaniu, zaś rok młodszego mężczyzny przy pobliskich torach kolejowych. Zmarli byli parą a okoliczności ich śmierci nie są do końca jasne. Domniemuje się że być może mężczyzna najpierw zabił swoją partnerkę, a potem popełnił samobójstwo.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tychach znaleźli w sobotę zwłoki dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy byli parą. Mężczyznę śmiertelnie potrącił pociąg. Jego zwłoki znaleziono przy torowisku przy ulicy Kolejowej. Ciało jego partnerki było w mieszkaniu. Na szyi miała zasinienia. Śledczy ustalają obecnie, jak doszło do tragedii.

Ciało kobiety znalazł ojciec jej partnera. Poszedł do ich mieszkania zaniepokojony milczeniem syna. 32-latek w piątek przyprowadził do ojca dwójkę kilkuletnich dzieci.

Wiele wskazuje, że doszło do tzw. samobójstwa rozszerzonego, ale śledczy nie wykluczają żadnych wersji. Trwają policyjne czynności. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Tychach.


Źródło : http://www.se.pl/