GKS Tychy przeżywa największy kryzys w tym sezonie. Porażka 3:4 po dogrywce z Tempish Polonią Bytom była trzecim niepowodzeniem z rzędu Trójkolorowych. Oznaczała też utratę pierwszej lokaty w rozgrywkach na rzecz Comarch Cracovii.
Dosyć długo bo przez pół godziny w meczu GKS Tychy z Tempish Polonią Bytom wszystko było po myśli gospodarzy. W ósmej minucie Trójkolorowi wyszli na prowadzenie 1:0 po trafieniu Jaroslava Kristka i tak ustalony rezultat przetrwał aż do połowy zawodów.
W 31. minucie goście z Bytomia wyrównali i zaczęła się wymiana ciosów. W jej trakcie GKS dwukrotnie znajdował się w niekorzystnej sytuacji 1:2 i 2:3. Podopiecznych trenera Jirzego Sejby uratował manewr z wycofaniem bramkarza i grą na sześciu atakujących.W takim wariancie liczbowym do siatki bytomian trafił na wagę remisu Mateusz Bepierszcz. W dogrywce rozgrywanej „trzech na trzech” to Polonia udowodniła swoją wyższość, a złotego gola uzyskał Błażej Salamon.
Z tej okazji do przejęcia prowadzenia w tabeli skorzystali hokeiści Comarch Cracovii, których nie potrafili powstrzymać TatrySki Podhale Nowy Targ 4:1. Aż cztery z pięciu goli padło w okresie liczebnych przewag. Pasy odniosły siódme kolejne zwycięstwo, a Górale nadal w tym sezonie nie znaleźli recepty na obrońców mistrzowskiego tytułu.
Źródło : http://eurosport.onet.pl/
Related
Dosyć długo bo przez pół godziny w meczu GKS Tychy z Tempish Polonią Bytom wszystko było po myśli gospodarzy. W ósmej minucie Trójkolorowi wyszli na prowadzenie 1:0 po trafieniu Jaroslava Kristka i tak ustalony rezultat przetrwał aż do połowy zawodów.
W 31. minucie goście z Bytomia wyrównali i zaczęła się wymiana ciosów. W jej trakcie GKS dwukrotnie znajdował się w niekorzystnej sytuacji 1:2 i 2:3. Podopiecznych trenera Jirzego Sejby uratował manewr z wycofaniem bramkarza i grą na sześciu atakujących.W takim wariancie liczbowym do siatki bytomian trafił na wagę remisu Mateusz Bepierszcz. W dogrywce rozgrywanej „trzech na trzech” to Polonia udowodniła swoją wyższość, a złotego gola uzyskał Błażej Salamon.
Z tej okazji do przejęcia prowadzenia w tabeli skorzystali hokeiści Comarch Cracovii, których nie potrafili powstrzymać TatrySki Podhale Nowy Targ 4:1. Aż cztery z pięciu goli padło w okresie liczebnych przewag. Pasy odniosły siódme kolejne zwycięstwo, a Górale nadal w tym sezonie nie znaleźli recepty na obrońców mistrzowskiego tytułu.
Źródło : http://eurosport.onet.pl/