Protest mieszkańców Czułowa. Nie chcą bloku socjalnego.
Sprzeciw mieszkańców Czułowa. Na ich osiedlu ma powstać blok socjalny. Ludzie obawiają się, że nowi lokatorzy zmącą spokój dzielnicy. Czują się oszukani przez władze miasta, bo jak twierdzą, nikt nie poinformował ich o nowym sąsiedztwie. Zapowiadają więc protesty.
Głośno protestują, bo nikt nie chce ich słuchać. Mieszkańcy Czułowa w Tychach sprzeciwiają się budowie bloku socjalnego. Miałby stanąć w bliskim sąsiedztwie.
Teraz wszyscy boją się lokatorów dwóch niewielkich baraków socjalnych przy ulicy Świerkowej. Według danych miasta mieszkają tam 34 osoby. Zdaniem mieszkańców osiedla, blisko 60. Budynki od lat popadają w ruinę. Dlatego miasto w pobliskiej okolicy postanowiło wybudować blok socjalny.
Według planów miasta blok miałby powstać na miejscu obecnych baraków, a zamieszkać mieliby w nim obecni lokatorzy. Mieszkańcy Czułowa nie wierzą tym zapewnieniom.
Najlepszym rozwiązaniem – zdaniem mieszkańców osiedla – byłoby rozlokowanie uciążliwych lokatorów w mieszkaniach komunalnych w centrum miasta. Dzięki temu mieliby większą szansę na resocjalizacje. Tyle tylko, że sami lokatorzy baraków o takiej propozycji nie chcą nawet słyszeć.
Mieszkańcy Czułowa powoli tracą cierpliwość. Ich stanowisko jest jasne. Nie chcą żadnego boku socjalnego i żadnych nowych lokatorów. I choć z władzami miasta chcą rozmawiać, to wydaje się, że w tym sporze trudno będzie znaleźć nić porozumienia.
Materiał TVP 3 w sprawie protestu Czułowian.
Źródło : http://katowice.tvp.pl/