Montownia autobusów MAZ w Tychach.
Kończący się rok nie był dobry dla polskiego przedstawicielstwa MAZ. Wymogi dotyczące stosowania stali nierdzewnej nie pozwalały na start w większości przetargów na dostawy dla przewoźników z dużych miast. – Liczymy jednak na przełamanie złej passy dzięki uruchomieniu montowni w Tychach i wprowadzeniu do oferty modeli spełniających normę czystości spalin Euro 6 – mówi w rozmowie z Transportem–Publicznym.pl Monika Letkiewicz z MAZ Auto Poland.
Roman Czubiński: Jaka była wielkość sprzedaży autobusów MAZ w Polsce w ciągu ostatniego roku?
Monika Letkiewicz, MAZ Auto Poland: W trzech kwartałach 2016 r. sprzedaliśmy około 20 autobusów i ciężarówek za około 30 mln zł, podczas gdy w całym 2015 r. było to 28 pojazdów. Nie jest to wartość dla nas zadowalająca. Jednym z powodów był fakt, że nie mieliśmy w ofercie produktu z silnikiem spełniającym normę emisji spalin Euro 6, a taki był wymóg zawarty w wielu ogłaszanych w tym roku przetargach.
Ta luka została właśnie wypełniona. Jeden z egzemplarzy modelu MAZ 203 prezentowany na targach ma właśnie silnik spełniający najnowsze normy…
MAZ 203088 to autobus 12-metrowy, całkowicie niskopodłogowy, wyposażony w silnik firmy Mercedes Benz o pojemności 7,7 l i mocy 320 koni mechanicznych. Zblokowano go ze skrzynią biegów ZF EcoLife. Ta sama firma wyprodukowała też most napędowy. W stosunku do wcześniejszych modeli w autobusie zmieniono także kolumnę kierowniczą, również pochodzącą od Mercedesa. Pojazd jest wyposażony w osobny system klimatyzacji dla kabiny kierowcy i przestrzeni pasażerskiej.
Drugim prezentowanym na stoisku pojazdem jest MAZ 203988, odmiana tego samego autobusu zasilana gazem CNG. Podobnie jak wcześniej omawiana wersja, jest on wyposażony w silnik Mercedesa. Charakteryzuje się dużym zasięgiem (ok. 900 km przy prędkości 60 km/h) dzięki spalaniu w granicach 25 metrów sześciennych gazu na 100 km. Autobus ten jest już produkowany seryjnie, ale na polskim rynku nie był dotychczas obecny. Nie są to już pojazdy pod względem technicznym bazujące na modelach Neoplana z lat 90., ale konstrukcje opracowane przez firmę MAZ.
Wiele polskich miast ogłasza przetargi na dostawę nowych autobusów. W jakich postępowaniach MAZ zamierza walczyć o zamówienia?
Niestety, wiele przetargów wyklucza możliwość naszego udziału. Jedna z przyczyn to często powtarzający się wymóg wykonania konstrukcji ze stali nierdzewnej lub poddania jej kataforezie. Takich pojazdów fabryka w Mińsku nie produkuje. W wielu miastach przedsiębiorstwa po prostu nie chcą kupować naszych autobusów i przetargi są przygotowywane w ten sposób, by uniemożliwić nam start.
Jakie przetargi udało się mimo to wygrać w ostatnim czasie?
Jedno z ostatnich pozyskanych przez nas zamówień to dostawa jednego autobusu klasy midi (MAZ 206) do Bielska Podlaskiego. Obiecującym rynkiem są dla nas właśnie mniejsze miasta, często położone we wschodniej części Polski. Nasze pojazdy kupują też prywatni przewoźnicy, którzy przywiązują większą wagę do ceny, a mniejszą do prestiżu, z którego powszechnym rozumieniem MAZ jako produkt zza wschodniej granicy nie współgra. Nie oznacza to jednak, że oferujemy tabor gorszej jakości. W najbliższym czasie będziemy starali się ponadto zwiększyć sprzedaż na Pomorzu i na Śląsku, na którym obecnie jeździ najwięcej naszych pojazdów.
Jaką skalę może przybrać sprzedaż w przyszłym roku?
Wszystko będzie zależało od liczby i rodzaju ogłaszanych przetargów. Na naszą korzyść będzie działało to, że 18 października, przy współpracy z PKM Tychy, zostanie uruchomiona montownia naszych autobusów w Tychach. Pozwoli nam to mocniej zaistnieć na polskim rynku, a także obniżyć cenę. W połączeniu z lepszym dopasowaniem produktu do rynku europejskiego może to przyczynić się do zwiększenia popytu.
Źródło : http://www.transport-publiczny.pl/