PHL : GKS Tychy – Cracovia 2:1

W najciekawszym meczu PHL wicemistrz Polski GKS Tychy pokonał mistrza Comarch Cracovię 2-1. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji.

W Tychach długo zanosiło się, że gole nie padną. Znakomicie dysponowani byli bowiem bramkarze obu drużyn – Stefan Żigardy i Rafał Radziszewski.

W dwóch tercjach kibice nie zobaczyli bramek, ale w trzeciej wreszcie się doczekali. Cieszyła się grupka fanów z Krakowa, bo to ich zawodnik strzelił gola.

W 50. minucie goście grali w osłabieniu, a mimo to potrafili znaleźć sposób na Żigardego. Do siatki trafił Maciej Kruczek, który z bliska dobił strzał Matusza Chovana. Gdy kilka minut później na ławce kar usiadł Maciej Urbanowicz, GKS wyrównał.

Tyskich fanów ucieszył Mateusz Bepierszcz, a obie drużyny miały zaledwie kilka minut, by rozstrzygnąć losy tego pojedynku. Do pracy wzięli się gospodarze, którzy błyskawicznie podwyższyli. W 58. minucie trafił Adam Bagiński i dał tyszanom zwycięstwo.

Źródło http://sport.interia.pl/plh/