Przed meczem Stomil Olsztyn – GKS Tychy.

Przed nami 10. kolejka I ligi. W tej serii spotkań olsztyński Stomil podejmie przed własną publicznością sąsiada tabeli GKS Tychy. Beniaminek pierwszej ligi zdaje sobie sprawę, że o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w Olsztynie będzie niezmiernie ciężko. 

Po obiecującym początku sezonu w ostatnich trzech meczach biało-niebiescy zdobyli zaledwie dwa punkty. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie największą bolączką olsztyńskiego zespołu jest szwankująca skuteczność. Piłkarze Stomilu w niemalże każdym meczu stwarzają sobie wiele dogodnych okazji, jednak nie potrafią ich wykorzystać. W poprzednim starciu ze Stalą Mielec piłka po uderzeniach olsztynian lądowała dwukrotnie na poprzeczce i raz na słupku bramki.

Jednak największym problemem Dumy Warmii będzie zastąpienie Pawła Głowackiego na środku pomocy. Kapitan Stomilu z racji kontuzji nie pojawi się dziś na placu gry. Ponadto nadal wśród nieobecnych znajduje się Grzegorz Lech. Do kadry zespołu ma wrócić Tomasz Wełnicki, którego pod jego nieobecność w zeszłym tygodniu zastąpił Piotr Klepczarek.

GKS Tychy jest to ostatni beniaminek z którym przyjdzie się olsztynianom zmierzyć w rundzie jesiennej. Podopieczni Adama Łopatko dotychczas wysoko pokonali Chrobrego Głogów 3:0, a także zremisowali z Wisłą Puławy 1:1 i bezbramkowo zakończyli mecz ze Stalą Mielec. Natomiast drużyna ze Śląska wszystkie cztery spotkania do tej pory rozegrane na wyjeździe zremisowała: z Sandecją 1:1, Kluczborkiem 1:1, Bytovią 1:1 i Chrobrym 2:2.

Dzisiejsze starcie przeciwko trójkolorowym zakończy tegoroczną serię domowych spotkań Stomilu rozgrywanych wieczorową porą o godzinie 19:45. Zarazem będzie to ostatnia szansa dla kibiców w tej rundzie na obejrzenie w Olsztynie piłkarskiego spektaklu w blasku jupiterów. 

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Stomil Olsztyn: Leszczyński – Ziemann, Klepczarek, Czarnecki, Ratajczak, Jegliński, I. Biedrzycki, Kun, Nishi, Szewczyk, Kujawa.

GKS Tychy: P. Florek, M. Mańka, T. Boczek, D. Tanżyna, T. Górkiewicz, W. Szumilas, M. Bukowiec, Ł. Grzeszczyk, J. Kowalski, M. Grzybek, J. Świerczok. 

Źródło : http://www.gol24.pl/