Przekroczyli prędkość, nie dostali mandatu.
Mandat czy udział w specjalnym losowaniu? Przed takim wyborem stanęli kierowcy, którzy w Tychach podpadli policjantom. Nietypowe kary spotkały głównie tych z „ciężką nogą”.
Mowa o policyjnej akcji, która odbyła się w środę w Tychach. Kierowcy, których za różnego rodzaju wykroczenia zatrzymała drogówka, mogli uniknąć mandatu. Jak? Trzeba było wziąć udział w losowaniu zadań, wyznaczanych przez strażaków, ratowników medycznych, policjantów, a nawet… pracownika zakładu pogrzebowego.
– Próbowaliśmy stworzyć atmosferę prawdziwego zdarzenia drogowego – zauważył st. asp. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Akcja została zorganizowana w ramach Europejskiego Dnia Bez Ofiar Śmiertelnych Na Drogach.
– Musiałam podejść do karawanu i zobaczyć, jak wygląda czarny worek, do którego zabierane są ofiary. Doznałam szoku. Może i dobrze, bo to spowoduje, że szybko prędkości nie przekroczę. To działa na wyobraźnię – mówiła pani Kinga z Tychów.
W ramach akcji, kierowcy apelowali także o stosowanie się do ograniczeń prędkości oraz uczyli się udzielania pierwszej pomocy i prawidłowej reakcji w przypadku pożaru samochodu.
Źródło : http://www.radioexpress.pl/