Pijany wjechał w zaspę na Sikorskiego – stracił prawo jazdy, dostał mandat i grożą mu 2 lata więzienia.

 


Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego, którego badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 1,5 promila. Mundurowy zareagował by pomóc kierującemu, który wjechał w zaspę. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale również poza nimi. Dowiódł tego policjant na co dzień służący w Oddziałach Prewencji Policji w Katowicach. Podczas przejazdu ulicą Sikorskiego zauważył, że kierujący Mitshubishi wpadł w poślizg i wjechał w zaspę. Policjant natychmiast ruszył by pomóc kierowcy, jednak szybko się zorientował co przyczyniło się do zdarzenia. Funkcjonariusz wyczuł silną woń alkoholu od mężczyzny za kółkiem, w związku z czym zatrzymał go i powiadomił tyskich mundurowych. Po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że 47-letni kierujący ma ponad 1,5 promila.

Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Oprócz utraty prawa jazdy i wysokiej grzywny grożą mu 2 lata więzienia.

Przypominamy, że w dalszym ciągu trwa kampania społeczna „Nie reagujesz – akceptujesz!”. Dzięki Państwa współpracy wiele razy zatrzymano już sprawców m.in. kradzieży, włamań, rozbojów, a także kierujących, którzy będąc pod wpływem alkoholu prowadzili samochód. W dalszym ciągu liczmy na Państwa pomoc i dziękujemy za każdą informację, która może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w naszym mieście.


Źródło : https://tychy.policja.gov.pl/