Pijany ojciec „opiekował” się dwulatkiem w Bieruniu.

 


Zarzut za narażenie na niebezpieczeństwo swojego małoletniego syna, usłyszał 43-latek, który mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu sprawował opiekę nad dzieckiem. Mężczyznę spacerującego z wózkiem przy ruchliwej ulicy, ledwo utrzymującego się na nogach, zauważyła osoba postronna, która na czas zaalarmowała Policję. Dziecku na szczęście nic się nie stało i chłopczyk trafił pod opiekę matki.

W sobotę tuż po godzinie 10.00 policjanci z Bierunia otrzymali informację, że przy ulicy Warszawskiej, prawdopodobnie pijany mężczyzna spaceruje z wózkiem, w którym znajduje się małe dziecko. Mężczyzna zataczał się. Pomimo, że szedł chodnikiem, co chwilę zbliżał się do ruchliwej jezdni. Skierowani na interwencję dzielnicowi szybko namierzyli nietrzeźwego ojca. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie. Po zbadaniu malucha, na szczęście okazało się, że jest z nim wszystko w porządku. Na miejsce przybyła też mama dwulatka, która w tym czasie była w pracy. Kobieta przejęła opiekę nad dzieckiem.

Nieodpowiedzialny ojciec został przewieziony do komendy, gdzie policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu. 43-letni mieszkaniec Bierunia miał w organizmie ponad 2 promile. Mężczyzna usłyszał już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


Źródło : https://bierun.policja.gov.pl/