W Tychach powstają stacje ważenia pojazdów w ruchu.

 


W Tychach powstają stacje ważenia pojazdów w ruchu. Stacje te są częścią Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem. Łącznie na mieście zabudowanych będzie 5 takich stacji – w trzech lokalizacjach już trwają prace, a w listopadzie rozpoczną się na dwóch kolejnych.

Docelowo Inteligentny System Zarządzania i Sterowania Ruchem (w skrócie ITS), usprawni komunikację w mieście, poprawi bezpieczeństwo, a także da możliwość bezpośredniego sterowania ruchem. Oprócz szeregu rozwiązań teleinformatycznych, jakie będą składały się na system, ITS wprowadza także nowe rozwiązania drogowe. Jednym z nich są stacje ważenia pojazdów w ruchu, czyli tak zwane WIMy.

– Stacje te umożliwią pomiar bez konieczności zatrzymywania się czy redukcji prędkości samochodów – mówi Arkadiusz Bąk, z-ca dyrektora MZUiM ds. realizacji inwestycji. – Dzięki temu cały proces ważenia zostanie znacznie usprawniony. To ważne, ponieważ samochody przeciążone, które nielegalnie wjeżdżają do miasta, to główny powód degradacji dróg.

Łącznie na mieście zabudowanych będzie 5 takich stacji – w trzech lokalizacjach już trwają prace, a w listopadzie rozpoczną się na dwóch kolejnych. To oznacza, zmiany w organizacji ruchu.

Od 3 listopada na ul. Beskidzkiej (DK-1) w rejonie granicy miasta z Kobiórem zostanie wyłączony około 150-metrowy odcinek pasa szybkiego ruchu. Co ważne, wyłączenie to nie będzie miało wpływu na relacje na węźle Beskidzka-Sikorskiego.

Kilka dni później, bowiem 8 listopada, podobne zawężenie będzie miało miejsce na ul. Turyńskiej (DK-44) w rejonie granicy Tychów z Bieruniem. Chodzi o około 250-metrowy odcinek w kierunku na Mikołów.

Ponadto w trakcie budowy są: stacja w rejonie węzła drogowego DK86 z Boya-Żeleńskiego, a także ta, jaka powstanie na DK-44 w rejonie granicy Tychów z Mikołowem oraz kolejna na S-1.

Prace zaplanowano tak, żeby zminimalizować utrudnienia w ruchu, a także z uwzględnieniem nadchodzącego sezonu zimowego.

– Nie rozkopujemy całego placu budowy, a jedynie te fragmenty, które jesteśmy w stanie przebudować przed zimą – wyjaśnia Agnieszka Kijas, rzeczniczka MZUiM – Przykładowo, aktualnie kończymy zakres robót drogowych na stacji na DK86, a do prac konstrukcyjnych wrócimy na wiosnę.

Korzyści, jakie niesie ze sobą ITS, zobaczymy dopiero po uruchomieniu i kalibracji systemu, co ma mieć miejsce w II połowie 2022 roku. Całkowity koszt zadania to około 118 mln zł z czego blisko 85% procent stanowi dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z puli na tzw. niskoemisyjny transport miejski. Środki te zostały ujęte w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Śląskiego.