10 września sezon 2021/22 zainauguruje Polska Hokej Liga.

 


W ligowej premierze dojdzie do konfrontacji, które wzbudzają duże emocje. KH Energa Toruń zmierzy się z Re-Plast Unią Oświęcim. Obie drużyny chcą w tym sezonie zdobyć medale.

Nowa Energa i nowa Unia

Torunianie przystąpią do sezonu z zupełnie zmodyfikowanym składem i z nowym trenerem. Jussi Tupamaki poukładał drużynę. Dowód? Energa zwyciężyła w 5 z 6 meczów towarzyskich. W nowym zespole prym wiodą Finowie na czele z Laurim Huhdanpaa, Miro Lehtimakim oraz Henrim Limmą. Swoje dokłada też Estończyk Robert Arrak. KH Energa ma także mocną obsadę bramki. Zarówno Conrad Molder, jak i Mateusz Studziński pokazali się w sparingach z  bardzo dobrej strony.

Biało-niebiescy również mają nowego szkoleniowca. Drużynę przejął Tom Coolen, który w latach 2017-2018 pracował w reprezentacji Polski jako asystent szkoleniowca. Kanadyjczyk dokonał sporego przetasowania, a Unię reprezentować będzie sporo ciekawych zawodników, takich jak Krystian Dziubiński, Zackary Phillips czy Andrej Themar. Ciężar zdobywania bramek ma spocząć na szwedzkim duecie: Johanie Skinnarsie i Victorze Rollinie Carlssonie. Defensywę wzmocnił Ty Wishart. Kanadyjczyk w 2006 roku został wybrany w pierwszej rundzie draftu, a na swoim koncie ma 26 meczów w NHL oraz 329 w AHL. Oba zespoły mierzyły się dwukrotnie podczas przygotowań i dwa razy górą byli torunianie. Z pewnością podopieczni Toma Coolena będą chcieli się zrewanżować.

Groźni dla najlepszych 

Ciekawie będzie również w meczu Ciarko STS Sanok – GKS Tychy. Sanoczanie dokonali kilku ciekawych wzmocnień, zgodnie z przyjętą filozofią budowy drużyny. Miejscowych wychowanków wzmocnili utalentowani Finowie, którzy w sparingach dali pokaz dobrej gry. Podopieczni Marka Ziętary będą groźni dla najlepszych drużyn w kraju. Trójkolorowi za to utrzymali trzon zespołu i dokooptowali solidne trio z Torunia: Dienisa Sierguszkina, Jegora Fieofanowa i Artioma Smirnowa. Udało się także pozyskać dwóch złotych medalistów z poprzedniego sezonu: Jakuba Michałowskiego i Kamila Wróbla. W drużynie jest też ofensywne trio: Mroczkowski, Cichy i Szczechura.

Starcie reprezentantów 

W Nowym Targu Szarotki podejmą GKS Katowice. Podhale obrało kurs na ogrywanie wychowanków, wspartych obcokrajowcami. Niestety tuż przed rozpoczęciem rozgrywek poważnej kontuzji doznał Pawieł Nowożyłow, który przeniósł się pod Tatry z Torunia i w sparingach był czołowym graczem drużyny. Najciekawszym transferem nowotarżan był powrót Marcina Kolusza. Reprezentant Polski będzie bardzo przydatny dla odmłodzonej ekipy z Nowego Targu. Katowiczanie pod wodzą Jacka Płachty zbudowali ciekawy skład oparty na polskich zawodnikach. Prym mają wieść kadrowicze Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut i Bartosz Fraszko a spokój w bramce ma zapewnić John Murray. Faworytem będą przyjezdni, ale Podhale wygrało wszystkie sparingi na swoim lodzie.

Bogate doświadczenie

W Krakowie dojdzie do konfrontacji Comarch Cracovii z Zagłębiem Sosnowiec. Wicemistrzowie Polski znów przebudowali drużynę, m.in. pozyskano Jewgienija Bodorowa. Rosjanin ma w swoim CV ponad 600 meczów w KHL. Z Barsem Kazań sięgnął po Puchar Gagarina. Z kolei do sporych wzmocnień w ekipie z Sosnowca można zaliczyć transfery Oskara Jaśkiewicza, Martina Przygodzkiego i Jarosława Rzeszutki. JKH GKS Jastrzębie pauzuje. W weekend mistrzowie Polski rozegrają dwa wyjazdowe mecze w Lidze Mistrzów, w piątek HC Bolzano i w niedzielę z EC Red Bull Salzburg.

Wszystkie mecze PHL transmitowane będą na platformie polskihokej.tv