Tyskie rezerwy niepokonane w Zina 4 lidze : GKS II Tychy – LKS Unia Książenice 4:1

 


Przedostatnia drużyna ligowej stawki długo opierała się tyskim rezerwom. Górę jednak wzięło przygotowanie do sezonu i konsekwentna realizacja założeń taktycznych, dzięki czemu GKS zdominował rywali i zwyciężył 4:1.

Tyszanie w 5. minucie mogli już prowadzić 2:0, ale wpierw precyzyjny strzał Stefaniaka zdołał wybronić Błatoń, a chwilę później Biegański minimalnie chybił zza pola karnego.

Goście zaatakowali tuż przed końcem pierwszego kwadransa, ale najlepszy strzelec rywali, Koleczko zgubił rytm przy kontrataku i nadział się na mur nie do przebicia.

Po pół godzinie gry „Trójkolorowi” pozwolili sobie na moment nonszalancji i za sprawą faulu Pipi, unici dostali rzut karny. Do piłki podszedł Koleczko, ale na jego drodze stanął Odyjewski, który wyczuł intencje rywala i pewnie wybronił jego strzał.

Na otwarcie wyniku przyszło nam poczekać do 35. minuty. Futbolówkę tuż przed polem karnym przyjął Pawlusińki, przełożył ją jeszcze na drugą nogę, mijając przy okazji obrońcę gości i uderzył pod poprzeczkę nie dając żadnych szans Błatoniowi na skuteczną interwencję.

Dzielnie przeciwstawialiśmy się przeciwnikom i mieliśmy nawet okazje do tego, aby prowadzić w tym meczu. Mimo niewykorzystanego karnego udało nam się strzelić na 1:1, ale to było wszystko na co mogliśmy dzisiaj sobie pozwolić – tłumaczył trener gości Robert Tkocz.

Cóż jednak z tego, skoro kilkadziesiąt sekund później tyszanie ponownie przysnęli w obronie. Wydawać by się mogło z pozoru niegroźny strzał Suchińskiego z okolicy 25 metra zaskoczył zasłoniętego Odyjewskiego i wróciliśmy do punkty wyjścia.

Przed tym meczem staraliśmy się nie patrzeć na przeciwnika przez pryzmat tabeli. Unia w tamtym sezonie była bardzo mocnym rywalem i mimo roszad w składzie ciągle takim jest. Nie chcieliśmy żeby ich przełamanie nastąpiło w Tychach i w pierwszej połowie było ciężko – powiedział trener Łukasz Kopczyk.

Na drugą połowę „Trójkolorowi” wyszli mocno zmotywowani i już po 10 minutach gry mogli wyjść na prowadzenie, ale atomowe uderzenie Krężeloka zza „szesnastki” tylko ostemplowało poprzeczkę.

W 68. minucie gospodarze dopięli swego. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Orliński otrzymał podanie w okolice 10 metra i bez zastanowienia przeniósł ją nad wybiegającym bramkarzem, dając nam długo wyczekiwanego gola.

Podobnym wyczynem tyle, że z drugiej strony pola karnego, popisał się z kolei Biegański w 72. minucie i mieliśmy 3:1.

Rywale w pierwszej części mocno nas poprzestawiali, co kosztowało moją drużynę sporo sił i w po zmianie stron było widać, że jesteśmy na różnych etapach przygotowań do sezonu. Tyszanie wygrali zasłużenie, a my na pierwsze punkty musimy jeszcze poczekać – zakończył trener Unii Książenice.

W 81. minucie Machowski powinien podwyższyć rezultat, ale w sytuacji sam na sam z golkiperem gości musiał uznać jego wyższość. Okazja na rehabilitację przyszła jednak bardzo szybko. Młody tyszanin na pięć minut przed końcem spotkania dopiął swego i uderzeniem pod poprzeczkę skutecznie sfinalizował podanie Stefaniaka.

Po zmianie stron widać było w nas piłkarską jakość i udało się strzelić kilka bramek. Ten mecz pokazał dobitnie, że nie wszystkie spotkania w tej lidze będą łatwe. Czasami trzeba będzie przepchnąć wynik cierpliwie dążąc do celu – zakończył drugi trener GKS II Tychy.

GKS II Tychy – LKS Unia Książenice 4:1 (1:1)
1:0
 Pawlusiński (35.)
1:1 Suchiński (36.)
2:1 Orliński (68.)
3:1 Biegański (72.)
4:1 Machowski (85.)

Sędziował: Michał Ficiński (Sosnowiec)

GKS II Tychy: 1. Odyjewski – 17. Pipia (88, 6. Hachuła), 4. Zarębski, 44. Bielusiak, 3. Stefaniak, 11. Misztal (65, 31. Orliński), 34. Krężelok, 18. Pawlusiński (46, 97. Legenzow Ż), 47. Biegański (83, 47. Biegański), 9. Staniucha (46, 24. Paluch), 79. Machowski. Trener Jarosław Zadylak.


1 GKS II Tychy 4 12 18-2 4-0-0 2-0-0 2-0-0
2 MRKS Czechow.-Dziedzice 4 10 10-3 3-1-0 0-1-0 3-0-0
3 Piast II Gliwice 4 9 12-6 3-0-1 2-0-0 1-0-1
4 Spójnia Landek 4 9 10-5 3-0-1 1-0-1 2-0-0
5 LKS Bełk 4 9 8-5 3-0-1 2-0-1 1-0-0
6 LKS Czaniec 4 6 7-7 2-0-2 2-0-0 0-0-2
7 Drzewiarz Jasienica 3 5 2-1 1-2-0 1-1-0 0-1-0
8 ROW Rybnik 3 4 5-6 1-1-1 1-1-1 0-0-0
9 Podbeskidzie II 3 4 3-4 1-1-1 1-0-0 0-1-1
10 Unia Turza Śląska 3 4 5-7 1-1-1 1-0-1 0-1-0
11 Orzeł Łękawica 4 4 5-9 1-1-2 1-1-0 0-0-2
12 Czarni Gorzyce 2 3 4-4 1-0-1 0-0-0 1-0-1
13 Kuźnia Ustroń 3 1 4-7 0-1-2 0-0-0 0-1-2
14 LKS Bestwina 4 0 4-10 0-0-4 0-0-3 0-0-1
15 Czarni-Góral Żywiec 3 0 2-12 0-0-3 0-0-2 0-0-1
16 Unia Książenice 4 0 5-16 0-0-4 0-0-1 0-0-3


Źródło : https://gkstychy.info/pilka-nozna/