Zakończył się program pilotażowy Tyski Rower Miejski.

 


Do 30 września br. mieszkańcy Tychów mogli korzystać z 42 rowerów Tyskiego Roweru Miejskiego. Zaplanowany na pięć miesięcy program pilotażowy dobiegł końca.

Łącznie wszystkie tyskie rowery były wypożyczone przez niemal 8 800 godzin, co odpowiada aż 366 dobom. To dużo, zważywszy na fakt, że od uruchomienia pilotażu minęły zaledwie 152 dni.

Tyski Rower Miejski został uruchomiony 1 maja. Do dyspozycji mieszkańców oddano 4 stacje i 40 rowerów miejskich. W systemie Tyskiego Roweru Miejskiego zarejestrowało się niemal 2500 użytkowników, rowery wypożyczono 8500 razy, a średni czas jednego wypożyczenia wynosił aż 1 godzinę, 1 minutę i 26 sekund!

– To tegoroczne rekordy jeżeli chodzi o systemy pilotażowe – cieszy się Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska. – Pokazują nam, jak wielkie jest zapotrzebowanie na utworzenie pełnowymiarowego systemu rowerowego w tak dużym mieście jak Tychy. Widać wyraźnie, że Tyski Rower Miejski od początku pełni nie tylko funkcję komunikacyjną, ale i rekreacyjną, o czym świadczy chociażby bardzo długi średni czas jednego wypożyczenia.

Z tyskich rowerów korzystali jednak nie tylko użytkownicy zarejestrowani w tyskim systemie. Dzięki kompatybilności systemów Nextbike rowery w Tychach wypożyczały też osoby, które posiadają aktywne konta w innych systemach Nextbike Polska. Z tej możliwości skorzystało 374 użytkowników, którzy wypożyczyli rowery ponad 1600 razy.

– Bardzo się cieszymy, że tyszanom pomysł miejskiej wypożyczalni rowerów się spodobał, o czym świadczy tak duża liczba wypożyczeń. Czekamy teraz na szczegółowy raport od firmy Nextbike zawierający zebrane dane, ich analizę, wnioski oraz rekomendacje dotyczące kształtu docelowego systemu Tyskiego Roweru Miejskiego.  Już teraz mogę jednak zapewnić, że na tych pięciu miesiącach się nie skończy i że Tyski Rower Miejski powróci na wiosnę – mówi Miłosz Stec, zastępca prezydenta Tychów ds. Infrastruktury.

Tyski Rower Miejski spełniał nie tylko funkcję komunikacyjną. Użytkownicy docenili również jego walory rekreacyjne. Świadczy o tym duża liczba wypożyczeń w weekendy, popularność stacji Paprocany, z której korzystano najchętniej, oraz bardzo długi średni czas wypożyczenia. W ładne dni rowery były wręcz rozchwytywane, a użytkownicy nie zwracali uwagi na to, że bezpłatne jest tylko pierwsze 15 minut wypożyczenia. Dużą popularnością cieszyły się również rowery cargo, które udostępniono użytkownikom w połowie września. To pierwsze rowery tego typu, które można wypożyczyć na Górnym Śląsku. Między przednimi kołami roweru umieszczono skrzynię, w której można przewozić bagaże o łącznej wadze do 100 kilogramów.


Źródło : http://umtychy.pl/