Koniec świąt dla tyskich unihokeistów.

 


Świąteczny czas odpoczynku tyskich unihokeistów minął. Teraz zawodników Miners Tychy czeka nie lada wyzwanie – wygrana w niedzielnym spotkaniu (początek meczu o godzinie 19) z zespołem Old Boy Oświęcim powodowałaby, że Górnicy objęliby samodzielne prowadzenie w tabeli Bielskiej Ligi Unihokeja.

W dwóch meczach w Bielskiej Lidze Unihokeja Górnicy odnieśli dwa zwycięstwa – na inaugurację nowego sezonu tyska drużyna pokonała urzędującego mistrza ligi – zespół Saint Sinners Oświęcim – 5:3, a następnie po dramatycznej końcówce wywalczyła ona komplet punktów z zespołem Luce Bielsko-Biała II (wygrywając 5:4). Najbliżsi rywale tyszan również mają na swoim koncie dwa zwycięstwa. Zawodnicy Old Boy dwukrotnie wygrywali swoje mecze stosunkiem bramkowym 10:3 (kolejno z zespołem Saint Sinners Oświęcim i Luce Bielsko-Biała I).

Zespół Old Boy został zbudowany na bazie najbardziej doświadczonych zawodników ekipy Saint Sinners Oświęcim. W jego składzie znajdziemy graczy, którzy posiadają ogromne doświadczenie również w hokeju na lodzie – jak chociażby Mariusz Jakubik czy Wojciech Stachura – i to właśnie ci zawodnicy odgrywają pierwszoplanowe role w ofensywie oświęcimskiej drużyny.

Zarówno gracze Old Boy jak i Miners Tychy nie zaznali jeszcze porażki w obecnej edycji Bielskiej Ligi Unihokeja; stąd też spotkanie pomiędzy tymi ekipami będzie niezwykle ciekawe, a jego stawką będzie samodzielne przewodzenie tabeli BLU.