Jurij Szatałow: Nie jesteśmy Barceloną, nie będziemy mieć zawsze przewagi.

 


Jurij Szatałow w końcu zdobył pierwsze punkty jako szkoleniowiec GKS-u Tychy. Zwycięstwo nad MKS-em Kluczbork rodziło się w bólach ale to podopieczni trenera z Rosji po ostatnim gwizdku sędziego mogli dopisać 3. punkty do swojego dorobku. Hat-trickiem w Tychach popisał się Jakub Świerczok z którym trener pracował już wcześniej w Łęcznej. Oto co Jurij Szatałow powiedział po zwycięskim meczu.

Jurij Szatałow (GKS Tychy) – Pierwsza połowa na pewno nam się nie udała. Mieliśmy problemy z przedostaniem się przez linię obrony przeciwnika oraz z kryciem gdy przeciwnik wychodził z kontratakiem. Wydaje mi się, że zabrakło nam odrobinę koncentracji. Po przerwie zespół był już bardziej skoncentrowany, zebrał się i tutaj chwała chłopakom, że pokazali swoje umiejętności, chęć wygrania meczu. Każdy mecz będziemy musieli wyrywać rywalowi z gardła. Nie jesteśmy Barcelona i nie będziemy mieli przewagi nad każdym zespołem ale na pewno będziemy walczyć do ostatniej minuty i zbierać punkty.


Źródło : http://www.gol24.pl/