Kamil Kalinowski wraca do gry.

 


Czas zawieszenia Kamila Kalinowskiego minie 28-ego lutego br., co oznacza, że napastnika prawdopodobnie zobaczymy jeszcze w tym sezonie na lodzie.

Podczas wczorajszego popołudniowego panelu dyscyplinarnego Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, na którym Kalinowski stawił się wraz z przedstawicielami klubu, Grzegorzem Bednarskim oraz Wojciechem Matczakiem, komisja przyjęła argumenty hokeisty i GKS Tychy, dzięki czemu otrzymał on tylko czteromiesięczną karę, która licząc od końca października, kiedy zapadła decyzja o zawieszeniu, minie wraz z lutym. Oznacza to, że od 1-ego marca tyszanin znowu będzie pełnoprawnym zawodnikiem.

Przypomnijmy, że w próbce moczu pobranej u Kamila Kalinowskiego po spotkaniu z TH Unią Oświęcim, 27-ego września ub. wykryto zabronione substancje – Bardzo żałuję tego co się wydarzyło i chciałbym przeprosić wszystkich, którzy się na mnie zawiedli. Zrobię wszystko, żeby odbudować to zaufanie – mówił jeszcze w październiku popularny „Kalina”.


Źródło : http://gkstychy.info/hokej/