Tragedia w Tychach. Dziecko utonęło w oczku wodnym przy ulicy Browarowej.

Policja - alarm bombowyTragedia w Tychach. Dziecko utonęło przy ulicy Browarowej. Na miejsce przybyli policjanci, 3 zastępy PSP Tychy i dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz prokurator.
Około godziny 17 do Komendy Miejskiej Policji w Tychach zgłosiła się kobieta, która zgłosiła zaginięcie syna. Policjanci rozpoczęli poszukiwania na ulicy Browarowej, w rejonie, gdzie mógł znajdować się 6-latek. W pewnym momencie pracownik obiektu tyskiego browaru (Browar Obywatelski) zauważył w oczku wodnym ciało dziecka.
Pomimo reanimacji podjętej natychmiast przez strażaków i pogotowie ratunkowe, niestety nie udało się uratować chłopca. – Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Przyczyny i okoliczności wyjaśni prowadzone w tej sprawie dochodzenie – przekazała asp. Barbara Kołodziejczyk z Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
Według świadków oczko wodne, w którym utonął chłopiec, ma około 1,5 m głębokości. Matka zmarłego chłopca jest w szoku. Według świadków w czasie, gdy doszło do tragedii, była z dwójką innych dzieci.


Źródło :  http://www.dziennikzachodni.pl/